Poszliśmy jeszcze poszukać jakiegoś mieszkania.
Znalazłam ! w dodatku niedaleko od chłopaków wynajęłam od razu !
-to kiedy się wprowadzasz - zapytał Jus
-no jutro...albo jeszcze dzisiaj nie wiem, a wy jak z mieszkaniem - zapytałam
-u cioci - powiedziała Oli
-u wuja - powiedział Jus
-może ze mną - powiedziałam
-no jasne - wykrzyczeli
-pomożemy ci się spakować a ty nam hmm - zapytali
-co!? nie, nie trzeba nie jest tego dużo dam sobie rade, a wam pomogę - powiedziałam wystraszona
Nie mogli mi pomóc przecież mieszkałam z 1D jak Olivia by się o tym dowiedziała to wole nie wiedzieć co by było...
-daj spokój jakaś pomoc na pewno się przyda - powiedziała dziewczyna
-nie ! na prawdę nie, to ja już idę bo umówiłam się pa - i pocałowałam ich w policzek
-paaa :*- odpowiedzieli
Dzwoni telefon:
-tak ?
-gdzie jesteś ? - zapytał
-Niall to ty dlaczego masz zastrzeżony numer ? - zapytałam
-oj później porozmawiamy przyjdź szubko do domu ! - powiedział zdenerwowany
-coś się stało - zapytałam
-tak to Harry ( ałaaaaa) spokojnie Hazza Zuzia zaraz będzie - i rozłączył się
-o nie! - powiedziałam do siebie
-Niall, Harry co się stało !! - wbiegłam zdyszana do domu
gdzie jesteście - ale nikt się nie odzywał
Weszłam po schodach coś ślicznie pachniało:
gdy weszłam do sypialni zobaczyłam na łóżku płatki róży. Gdzieś prowadziły więc poszłam za śladem.
Prowadziły na taras.
-jesteś księżniczko - powiedział blondynek z uśmiechem na ustach
-co tutaj się dzieje ? - powiedziałam zmieszana
-nie wiesz powiedział chłopak
-nie za bardzo - odpowiedziałam
-dostałaś setki wiadomości na Facebook, były to życzenia na urodziny - powiedział z podejżanym uśmiechem
-aa tak ale to nie jest ważne - powiedziałam
-jak to nie ważne 17 urodziny mojej księżniczki
-Niall to naprawdę nie jest ważne - powiedziałam
-dlaczego - zapytał
-Przez kilka ostatnich urodzin (byłam wtedy w związku z Oskarem, a on nawet mi życzeń nie składał) przestałam świętować.
-ale teraz jesteś ze mną - mocno mnie przytulił
-Wszystkiego najlepszego - wyskoczyła reszta bandy i wszyscy mnie przytulali
-ej bo zaraz nie będę miała dopływu tlenu ! - zawołałam
-hahaha - zaśmiali się wszyscy
-okej a teraz prezenty !! - zawołał Lou
-prezenty - powtórzyłam
yy ja nie mogę no po co ? - powiedziałam
-nie marudź tylko otwieraj - powiedział Liam wręczając pudełko
A zaraz po nim reszta chłopaków.
-ja naprawdę nie mogę... i tak jestem dal was kłopotem i jeszcze dajecie mi prezenty ? - powiedziałam
-kłopotem ?! - powtórzył Niall po czym przytulił mnie i pocałował
Od Hazzy dostałam tablet od Zayna aparat od Liama zestaw do karaoke od Louisa Zestaw kolorowych spodni (25 kolorów + 14 t-shirt ) od Nialla smart fona i całusa
-ja tego nie mogę przyjąć - powiedziałam
-tak! Niall powiedział że nie będziesz chciała ale nie masz wyboru - powiedział Lou
-Naprawdę nie mogę ! - powiedziałam stanowczo
-ale musisz wykrzyczeli - chórem
Poszliśmy do restauracji właśnie tej w której miałam zacząć pracę było świetnie a chłopcy czuli się swobodnie chyba ludzie tam byli przyzwyczajeni do 1D.
Powiedziałam im że będę tu pracować przyszły szef mnie rozpoznał i oprowadził jest bardzo miły.
Potem poszliśmy do klubu ja oczywiście porządna dziewczynka nie piłam ale chłopcy nalegali (tylko jednego masz przecież urodziny ) i wypiłam 5 nie więcej!
Niespodziewanie w restauracji zjawił się Oskar ! Kompletnie pijany !!
Zuzia kochanie co ty tutaj robisz ? idź do domu zaraz do ciebie przyjdę ! - powiedział
Ledwo stał na nogach.
-nie jestem z tobą i nie mów do mnie kochanie - powiedziałam i próbowałam wyjść ale chłopak złapał mnie za rękę
-nigdzie nie pójdziesz ! rozumiesz jesteś moja, MOJA - wykrzyczał
-ty du**u zawołał Niall zostaw ją - zawołał i przytulił mnie
-o proszę pan piosenkarz idź wypłacz się jakiejś fance chociaż o Zuzce zapomnisz jak tylko fanka cię przytuli - powiedział
-o ty ***** - i blondynek uderzył Oskara w twarz z pięści
Oskar przewrócił się i nie miał siły wstać był tak pijany
-chodźmy powiedział blondynek kładąc rękę na moje ramię
Wieczorem
-wynajęłam dzisiaj mieszkanie mogę się już wprowadzić
-nie chcesz mieszkać z nami - zapytał
-nie chcę się wam narzucać - powiedziałam
A tam mam bliżej do szkoły i wynajmuję go z Olivią i Justinem
Opowiedziałam chłopakowi kto to jest, a on na to:
-musisz im powiedzieć że jednak nie będziecie razem mieszkać - powiedział
-co ? dlaczego - zapytałam
-bo ja kupiłem nam domek z basenem niedaleko twojej szkoły - zaśmiał się
-ty mówisz poważnie ? - zapytałam
-tak Zuzia kocham cię i chcę z tobą zamieszkać, być na zawsze z tobą - powiedział
-Niall ja też cię kocham ale mam warunek - powiedziałam
-za dom płacimy po równo będę mieć dobra prace więc ? -zapytałam
-ale...
-żadnego ale - powiedziałam stanowczo
-no okej - powiedział i pocałował mnie
~~~~~~~
Jest następny rozdział w poprzednim było 5 komentarzy ale mam nadzieje że czytacie ten blog.
Zastanawiam się czy wg pisać następny rozdział. No ale KOMENTUJCIE !!! Jeśli macię jakieś zastrzeżenia lub pytania napiszcie :D Miłego czytania :Dx
Nie zastanawiaj się tylko pisz następny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz naprawdę :)
jezuuuuuniuuu !!!
OdpowiedzUsuńjak słodko <3 to takie miłe że strony Nialla z tym domkiem ^^
a poza tym to należało sie Oskarowi :D
czekam na nn ; P
Pisz , pisz i jeszcze raz pisz ! ; **
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania ! <33
Dawaj nn !
Zajebisty!!! Z niecierpliwością czekam na nexta !! < 3333
OdpowiedzUsuń_____________
i-should-have-kissed-you-kat.blogspot.com
świetny czekam na nexta
OdpowiedzUsuńjest świetny! ;D jak zawsze! ten Niall to taki dżentelmen xD A u mnie zaraz bedzie następny więc zapraszam ;DD http://onedirection-niall-cos-niespotykanego.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny:L)
OdpowiedzUsuńboski:*
OdpowiedzUsuńSwietne <3
Usuńaaa, świetny ! czekam na następny rozdział : )
OdpowiedzUsuń+ http://everything-about-one-direction.blogspot.com/ zapraszam na mojego bloga : ) dzisiaj pojawił się imagin o Harrym : D
boskie to opowiadanie. <3
OdpowiedzUsuń