Niall strasznie się zaczerwienił w sumie nie dziwię się. To musiało być bardzo upokarzające. Nie wiedziałam co mam w tej sytuacji zrobić więc szybko się odwróciłam. Naglę słyszę że ktoś otwiera drzwi:
-kochanie wróciłem!! Gdzie jesteś
-Oskar?! -zawołałam zakłopotana i wybiegłam z łazienki by jak najdalej odciągnąć od niej Chłopaka.
- cześć kotku, co słychać??- zapytał
-yyy wiesz wszystko okej naprawdę- strasznie się plątałam ponieważ nie umiem kłamać
-naprawdę? dziwnie się zachowujesz- spostrzegł chłopak
-eh wydaje ci się
-okej możesz mnie przepuścić do łazienki
-łazienki ?? po co ??
-kochanie nie bądź śmieszna po co chodzi się do łazienki ?!
- ale poczekaj może opowiesz jak było na wyjeździe ?
-jak się odświeżę to wszystkiego się dowiesz.
-wiesz może pójdziesz do sklepu, wiesz nie mamy składników na ciasto a miałam zamiar zrobić
-Zuzia co ci się stało ?! daj na razie spokój! - Oskar lekko zdenerwowany
-Zuzia co ci się stało ?! daj na razie spokój! - Oskar lekko zdenerwowany
wszedł do łazienki a tam...
Nikogo nie było !! Oskar spojrzał na mnie stanowczo i wszedł do środka.
Mieszkaliśmy na parterze więc Niall na pewno wyszedł przez okno.
PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ:
-to co skarbie idziemy do sklepu?? a i musimy kupić nową toaletkę bo spadła i już jest do niczego.
- tak chodźmy. Ale zastanawia mnie ten twój dobry humor bo zazwyczaj są same awantury.
-daj już spokój wiecznie ci nic nie pasuje! chodźmy już do tego sklepu!
-okej tylko się przebiorę
Zakupy były jak zwykle nudne nie lubię oglądać toaletek, szafek itp:
Wieczorem gdy kładłam się spać przyszedł mi sms od Niall:
-hej Zuzia chciałbym cię przeprosić za to co się dzisiaj wydarzyło nie wiem dla czego ale jak o tym pomyśle nawet nie jest mi wstyd. Przy tobie czuję się swobodnie i nie muszę niczego udawać dziękuję ci za to... Twój Niall :*
-Nie masz za co przepraszać. To każdemu mogło się zdarzyć. I to ja chciałam ci podziękować za to że przyszedłeś z tym śniadaniem nikt tak się o mnie nie troszczył Dziękuje... Twoja Zuzia.
~~~~~~
Jest następny rozdział jak obiecałam. Dziękuję za komentarze to dla mnie bardzo ważne. I przepraszam że rozdziały takie krótkie lecz teraz mam wyjątkowo dużo nauki, na komputer mam niewiele czasu ale jak tylko się udaje to od razu piszę. Dodajcie komentarze nie napiszę ile ponieważ mam nadzieję że jakieś się pojawią.
~~~~ Szczerze nie jestem zadowolona z tego rozdziału ale jutro postaram się dodać kolejny mam nadzieję lepszy miłego czytania:D
Nikogo nie było !! Oskar spojrzał na mnie stanowczo i wszedł do środka.
Mieszkaliśmy na parterze więc Niall na pewno wyszedł przez okno.
PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ:
-to co skarbie idziemy do sklepu?? a i musimy kupić nową toaletkę bo spadła i już jest do niczego.
- tak chodźmy. Ale zastanawia mnie ten twój dobry humor bo zazwyczaj są same awantury.
-daj już spokój wiecznie ci nic nie pasuje! chodźmy już do tego sklepu!
-okej tylko się przebiorę
Zakupy były jak zwykle nudne nie lubię oglądać toaletek, szafek itp:
Wieczorem gdy kładłam się spać przyszedł mi sms od Niall:
-hej Zuzia chciałbym cię przeprosić za to co się dzisiaj wydarzyło nie wiem dla czego ale jak o tym pomyśle nawet nie jest mi wstyd. Przy tobie czuję się swobodnie i nie muszę niczego udawać dziękuję ci za to... Twój Niall :*
-Nie masz za co przepraszać. To każdemu mogło się zdarzyć. I to ja chciałam ci podziękować za to że przyszedłeś z tym śniadaniem nikt tak się o mnie nie troszczył Dziękuje... Twoja Zuzia.
~~~~~~
Jest następny rozdział jak obiecałam. Dziękuję za komentarze to dla mnie bardzo ważne. I przepraszam że rozdziały takie krótkie lecz teraz mam wyjątkowo dużo nauki, na komputer mam niewiele czasu ale jak tylko się udaje to od razu piszę. Dodajcie komentarze nie napiszę ile ponieważ mam nadzieję że jakieś się pojawią.
~~~~ Szczerze nie jestem zadowolona z tego rozdziału ale jutro postaram się dodać kolejny mam nadzieję lepszy miłego czytania:D
boski naprawde nie mogę się doczekac następnegoo :-
OdpowiedzUsuńsweet..:*
OdpowiedzUsuńSuper! Boskie, może są niepoprawnie napisane, ale kit z tym, są ZAJEBISTE!
OdpowiedzUsuń~Niallinka Xx'
Ooo jak słodko :D
OdpowiedzUsuń