Poszliśmy do mnie do domu abym się spakowała.
-hej twój tata dzwonił że jedziesz z chłopakami do Londynu - zawołała paulina z drzwi
-to prawda - uśmiechnął się Niall
-a ty się zastanów czy chcesz jechać ! - wrzasnęła Paula
-czemu się ma zastanawiać ! podjęła już decyzję ! - powiedział stanowczo Niall
-aha ! czyli woli jechać z chłopakiem i stracić przyjaciółkę ! wiesz jak ją zostawisz to do kogo przyjdzie !? - wykrzyczała Paula
-nigdy jej nie zostawię ! - uniósł się Niall
-przestańcie ! - zawołałam
Niall chodź - powiedziałam biorąc go za rękę
Paula dojedziesz do nas za miesiąc, przestań robić sceny - powiedziałam spokojnie
-jak to dojadę - zapytała
-tata napisał mi sms żebym ci nie mówiła bo to miała być niespodzianka... ale ty się też tam z nami na stałe przeprowadzasz - uśmiechnęłam się
-poważnie ? - zapytała
-tak, poważnie moja mama do ciebie zadzwoni i ci wszystko wyjaśni - powiedziałam pisząc sms do taty
-okej sorry za to uniesienie Niall
-spoko
Poszliśmy do pokoju i zaczęłam się pakować
-Ale masz duży pokój - powiedział
-tak wujek ma wielki dom - zaśmiałam się
-dom ? to jest pałac - pocałował mnie
Po kilkunastu minutach...
-okej to wszystko - powiedziałam
-już ? - zapytał Niall który leżał na łóżku
-co ty w nocy robiłeś !? - zapytałam
-nagrywałem - uśmiechnął się
-W Polsce ? - zdziwiłam się
-tak. Ja chciałem żeby ta piosenka była dla ciebie, a chłopaki mnie poparli - zaśmiał się
-Oo kochany jesteś - przytuliłam się do niego
okej jedźmy bo mamy tylko 40 minut
-tak jedźmy, wreszcie razem - przytulił mnie
Po 20 minutach byliśmy na miejscu, reszta już na nas czekała
Niall, Jessi szybko bo fani zaraz się - Lou nie dokończył gdy przybiegła wielka grupa krzyczących Ludzi...
Ochroniarze jakoś ich zatrzymali ale kazali nam szybko wsiąść do samolotu.
Gdy tylko wystartowaliśmy zasnęłam na ramieniu Niall'a.
~~~~~~~~~
Hej wybaczcie że taki krótki i że tak długo musieliście czekać...
Kolejny spróbuję napisać dłuższy :D
Dziękuję za tamte komentarze i mam nadzieję że pod tym będzie równie dużo :D
Miłego czytania :D
P.S Za to że tak długo mnie nie było :D
Tyle że to chyba jest przerobione zdjęcie, ale i tak śliczne :D
-to prawda - uśmiechnął się Niall
-a ty się zastanów czy chcesz jechać ! - wrzasnęła Paula
-czemu się ma zastanawiać ! podjęła już decyzję ! - powiedział stanowczo Niall
-aha ! czyli woli jechać z chłopakiem i stracić przyjaciółkę ! wiesz jak ją zostawisz to do kogo przyjdzie !? - wykrzyczała Paula
-nigdy jej nie zostawię ! - uniósł się Niall
-przestańcie ! - zawołałam
Niall chodź - powiedziałam biorąc go za rękę
Paula dojedziesz do nas za miesiąc, przestań robić sceny - powiedziałam spokojnie
-jak to dojadę - zapytała
-tata napisał mi sms żebym ci nie mówiła bo to miała być niespodzianka... ale ty się też tam z nami na stałe przeprowadzasz - uśmiechnęłam się
-poważnie ? - zapytała
-tak, poważnie moja mama do ciebie zadzwoni i ci wszystko wyjaśni - powiedziałam pisząc sms do taty
-okej sorry za to uniesienie Niall
-spoko
Poszliśmy do pokoju i zaczęłam się pakować
-Ale masz duży pokój - powiedział
-tak wujek ma wielki dom - zaśmiałam się
-dom ? to jest pałac - pocałował mnie
Po kilkunastu minutach...
-okej to wszystko - powiedziałam
-już ? - zapytał Niall który leżał na łóżku
-co ty w nocy robiłeś !? - zapytałam
-nagrywałem - uśmiechnął się
-W Polsce ? - zdziwiłam się
-tak. Ja chciałem żeby ta piosenka była dla ciebie, a chłopaki mnie poparli - zaśmiał się
-Oo kochany jesteś - przytuliłam się do niego
okej jedźmy bo mamy tylko 40 minut
-tak jedźmy, wreszcie razem - przytulił mnie
Po 20 minutach byliśmy na miejscu, reszta już na nas czekała
Niall, Jessi szybko bo fani zaraz się - Lou nie dokończył gdy przybiegła wielka grupa krzyczących Ludzi...
Ochroniarze jakoś ich zatrzymali ale kazali nam szybko wsiąść do samolotu.
Gdy tylko wystartowaliśmy zasnęłam na ramieniu Niall'a.
~~~~~~~~~
Hej wybaczcie że taki krótki i że tak długo musieliście czekać...
Kolejny spróbuję napisać dłuższy :D
Dziękuję za tamte komentarze i mam nadzieję że pod tym będzie równie dużo :D
Miłego czytania :D
P.S Za to że tak długo mnie nie było :D
Tyle że to chyba jest przerobione zdjęcie, ale i tak śliczne :D
świetny
OdpowiedzUsuńSuper ! Czekam na nn :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze zajebisty : ) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że dodałaś. Szkoda, że taki krótki ale dobrze, że w ogóle jest ; )
OdpowiedzUsuńPozdro :*
fajnyy^^
OdpowiedzUsuńkrótki troche ale może być:P
czy ja zawsze się muszę tak wszystkiego uczepić w tym opowiadaniu czy robię to tez w prawdziwym życiu?? ciekawi mnie to :P
Kocham twojego bloga. A ten rozdział jak każdy inny super;) Tylko szkoda, że taki krótki... Ale świetny. Fajnie, że Jessi wylatuje do Londynu na stałe wraz z Paulom;)
OdpowiedzUsuńJak będziesz chciała ochotę i czas to zapraszam na mojego bloga gdzie pojawił sie nowy rozdział:
http://onedirectionlife-opowiadanie.blogspot.com/