sobota, 19 stycznia 2013

Rozdział 22

...wrócę - odpowiedziałam ze łzami w oczach
To nie były łzy smutku to raczej łzy mojego cholernego szczęścia że mam kogoś takiego jak On.. jak Niall
Chłopak bez wahania wziął moją torbę, objął mnie mocno i poszliśmy o taksówki czekającej przed szkołą.
Siedziałam w samochodzie cały czas wtulona w chłopaka mogłabym zostać w jego ramionach przez wieczność.
Chłopak zaniósł torbę na korytarz a ja brałam jeszcze podręczną torebkę chłopak wrócił zapłacił za taksówkę i szliśmy w stronę domu.
-stój - zawołał
-Niall coś się stało ? - zapytałam zaniepokojona
-nie, ale nie możesz tam wejść tak po prostu - powiedział
-co ?jak to ? - dopytywałam
-a tak - zaśmiał się
Wziął mnie na ręce i przeprowadził przez próg
-nie zostawiaj mnie już nigdy więcej - szepnął mi do ucha
-nie zrobię tego - odpowiedziałam
Położył mnie na kanapie i zaczął całować w usta.
-Niall - odsunęłam się
-coś nie tak ? - zdziwił się
-owszem, wytrzeźwiejesz to pogadamy - zaśmiałam się i poszłam do sypialni
Zaraz potem przyszedł chłopak mocno mnie przytulił i położył się
**Następnego dnia**
-kochanie, kochanie wstawaj - usłyszałam szepty blondasa
-Niall co jest - zapytałam przeciągając się
Chłopak siedział nade mną i robił zdjęcia
-haha przestań - zaśmiałam się
Chłopak uśmiechnął się ślicznymi białymi ząbkami
Odłożył aparat, pochylił się nade mną, pocałował w czoło i powiedział:
-śniadanie gotowe księżniczko
-która jest godzina ?- zapytałam
-prawie 11 - zaśmiał się
-coo ? 11 - wyskoczyłam
-dzisiaj niedziela muszę iść do kościoła - zerwałam się
-spokojnie mamy na 15 - powiedział
-a teraz się ubierz i idziemy na śniadanie - pocałował mnie
-po chwili zeszłam na dół i zobaczyłam cały zespół One Direction siedzący przy stole i jedzący śniadanie
-Jessi ! - zawołał Lou, przybiegł i mocno nie wyściskał
-louuu dusisz mnie - ledwo powiedziałam
-przepraszam - zaśmiali się wszyscy
-eii zostaw ją ! - podszedł Harold 
-Jessi, nasza śliczna Jessi - powiedział i mocno mnie przytulił
-śliczna ? - zapytałam
ciekawe z której strony..
-z każdej - powiedział Zayn wychodzący zza lokersa i zaraz po nim Liam
-dobrze że jesteś - przytulił mnie Liam i wyszeptał
-noo to jak już mi wyściskaliście MOJĄ dziewczynę to możemy jeść - powiedział Niall obejmując mnie
-jestem zaa - usiadłam
Śniadanie było wspaniałe i to wszystko przygotował sam Niall aż trudno uwierzyć, mógł zadzwonić po kogokolwiek, a zrobił to sam. To jest wspaniałe że chłopcy mimo sławy potrafią być sobą, potrafią być tacy zwyczajni.
-okey więc mamy niedzielę.. to jakie plany na dzisiaj ? - zapytał Lou wżerając marchewkę
Wszyscy popatrzyliśmy na siebie i powiedzieliśmy równo
-IMPREZA ! - i zaczęliśmy się śmiać
Do 15 oglądaliśmy filmy jakiś romans i horror i poszliśmy do kościoła.
Po powrocie mieliśmy 2 godziny na zorganizowanie się, przygotowanie  na imprezę
Spotkaliśmy się na miejscu.
**Impreza**
Byliśmy w miejscu dla vipów  ku mojemu zdziwieniu zauważyłam także Justina i Ann
-Jessica !- zawołała dziewczyna i podbiegła do mnie
-Ann co ty tutaj robisz - dziwiłam się
-Justin zadzwonił i zaprosił mnie rozumiesz ! - zawołała podekscytowana
-to wspaniale - ucieszyłam się
-jasne - zawołała
-Jessi zatańczysz ? - zapytał Niall
-z przyjemnością  odpowiedziałam
 Przetańczyliśmy całą noc Było cudownie.
**Następnego ranka**
Obudziłam się w domu obok Nialla na podłodze leżała reszta, nie pamiętałam za wiele w końcu pierwszy raz tak dużo wypiłam.
-Jessi przynieś mi coś do picia proszę cię - zawołał Niall
-oczywiście już idę - odpowiedziałam
Zczołgałam się z łóżka z ledwością i poszłam..
Na dole był włączony telewizor leciały poranne wiadomości
Nagle moją uwagę przykuły słowa prezentera
"Wczorajszej nocy Club Vipowski zawalił się o godzinie. 3.53"
to niemożliwe jestem pewna że chwilę przed tym wyszliśmy
-Najcięższą ofiarą wypadu jest młoda dziewczyna Anna partnerka Justina Bibera
-nie.. - powiedziałam szeptem i upuściłam szklankę...


~~~~~~~~

Hay hey ;D Jak się podoba rozdział  według mnie nudny ale spoko rozkręci się, zobaczycie ;D Może chcecie by wasza bohaterka pojawiła się w opowiadaniu i była z którymś z chłopaków ? Jeśli tak piszczcie śmiało ;D Noo..to może ja nie będę się rozpisywać ;D trzymajcie się ciepło ! 1D Love ;D Miłego czytania :D

8 komentarzy:

  1. Moim zdaniem , EKSTRA! Czekam na nastepny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aww jak fajnie, że sie pogodzili *_* Co będzie z Anią ?0_o
    Czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super że się pogodzili, czekam na następny:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ^^ Proszę o wejście -> http://wpogonizaszczesciem-onedirection.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy następny?
    przeczytałam dziś wszystkie cześci *-*
    Aww <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog. polecę cię ! :*

    Zapraszam do mnie i liczę na opinie

    http://love-is-the-most-important.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. wow biste <3 zapraszam do mnie dopiero zaczynam ale zawsze coś: http://onedirectionmyboy.blogspot.com/2013/04/witam.html

    OdpowiedzUsuń